Narazie nie spotkałam sie z krytyką ani mojego bloga ani moich działań dotyczących synka. Otwarcie przyznaję że nie bardzo wierzę w leczenie DAN, diety cud, homeopatie, odtruwanie. Postawiłam narazie na terapię jesli to nie da oczekiwanych efektów zastanowię sie gdzie popełniam bład. Blog nie jest jednak jedyna formą moich zmagań z autyzmem, Szukając informacji na ten temat, zetknełam sie z dwoma rodzajami forum dla dzieci autystycznych. I tak jak uciekłam szybko z jednego i przerzuciłam sie na drugie , okazało sie ze i drugie jest nie dla mnie. Jedno skrajnie poglądowe na temat leczenia niekonwencjonalnego, broń boże nie zgódz się w jakiejś kwestii to szybko pożałujesz że sie odezwałeś. Przeszłam na drugie jednakże trafiłam z deszczu pod rynne, drugie forum okazało sie "mocne" w dziedzinie terapii, jednak rzadzi nim kilka osób których tylko ich zdanie się liczy, reszta to okazja do linczu. Tak więc bede poszukiwać dalej ciekawego forum gdzie mozna wypowiedziec się bez obawy że za chwilke dostanie sie po głowie.. Moc internetu nadal rządzi..Znacie może takie? Chyba lepiej jednak poskakać po blogach tak jest "bezpieczniej".Nie mam siły ani ochoty wysłuchiwac krytyki, nigdzie chyba nie spotkałam sie z taka agresją jak na forach dotyczących autyzmu, dziwne bo wydawac by sie mogło że ludzi dzielących ten sam problem powinno łaczyć cos wiecej niż tylko przepychanki słowne.
Korzystając z okazji mojego nudnego wywodu chciałabym was prosić o pomoc, nie dla siebie, bo dla siebie prosić najciężej, chciałam prosić o pomoc dla małego Frania , tej rodzinie jest naprawdę cięzko, zajrzyjcie ponownie w swoje serduszka i konta w banku przy okazji i wesprzyjcie choćby złotówką
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
61 1060 0076 0000 3310 0018 2660
tytułem: 10684 Kossowski Franciszek darowizna na pomoc i ochronę zdrowiaa może kupicie cośkolwiek na jego aukcjach?
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=19263495
zapraszam
Kasiu ja też zaczynałam od forum w marcu..:( Ale też bardzo szybko uciekłam...:(Teraz czerpię wiedzę z blogów innych rodziców, którzy mają większe doświadczenie, dłużej zmagają się z autyzmem. I powiem Ci, ze naprawdę wiele cennych rad dostałam...buziolki*
OdpowiedzUsuńKasiu, ja na zadne fora autystyczne nie wchodzę. Jestem ino na wczesniakowym i wystarczy.
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci za apel dla Frania. Kochana jestes:)