Aniołowie

środa, 7 grudnia 2016

Jest nas dwoje

Moi drodzy czas na krótkie streszczenie. Pisałam już wielokrotnie że blog przenoszę na naszego FB. I zapraszam serdecznie. Nasze Miłości - autyzm Miłosza

Ostatnio pisałam w sierpniu że w końcu jesteśmy na swoim. Bardzo bałam się przeprowadzki. tego jak zareagują dzieci na zmianę miejsca zamieszkania. Na nowe szkoły. Martwiłam się o Jakuba jak poradzi sobie na ostatnim roku gimnazjum - niepotrzebnie. ktoś tu go docenił i jego oceny zmieniły się diametralnie. Momentami "grozi" mu czerwony pasek. Akurat zdaje egzaminy próbne - tu troche gorzej bo twierdzi że są bardzo trudne. na szczęście to tylko próba. 
Niestety posypało się jego zdrowie. Wykryto u niego lekki niedosłuch, chorobę hashimoto oraz diagnozujemy przewlekły kaszel pod kątem sarkoidozy.

Mateo chodzi do 2 klasy z nauczyciele wspomagającym. Gdyby nie ona pewnie szłoby mu duzo gorzej. Niestety zaburzenia koncentracji uwagi są coraz większego i wymaga nieustannej obserwacji i motywowaniu do pracy. Dzieki wsparciu nauczyciela Mateo daje radę opanowywać materiał na wysokim poziomie.

Miłosz w nowej placówce też chyba powoli się odnajduje. Warunki i metody pracy są tam zgoła inne niż w poprzedniej placówce. Początkowo odbywała się próba sił...teraz jakby pogodził się z sytuacją i nareszcie zaczął współpracować. Ataki padaczki odpukać ustąpiły. Mowa nadal rozwija się dynamicznie. W tej chwili operuje nawet 7 wyrazowymi zdaniami. Tyle ze to niezbyt częste zjawisko. Najczęściej w mowie nadal słyszę echolalię odroczoną ale często z intencją komunikacyjną. Wymaga stałego wzbogacenia słownictwa, pracy nad komunikacją.
Ale gadułka gada nam stale, jak nie gada to śpiewa. od sierpnia jeżdzimy do szkółki języka angielskiego gdzie Milosz ma szanse popracować nad swoim ulubionym językiem.

W tym roku Chłopcy uzbierali 4 tys zł podatku. Niestety to dużo mniej niż w zeszłym roku. Dziękujemy serdecznie za pamięć i wpłaty. 
Pamiętajcie też proszę o nas w roku 2017. 

Ponieważ na rok 2017 mamy zaklepane dwa terminy turnusów logopedycznych pozwoliłam sobie na pewien szalony pomysł. Założyłam zrzutkę dla chłopców. Te dwa turnusy to koszt 10 tysięcy zł. Niestety nie stać nas na to. Gdyby udało się uzbierać tę kwotę mielibyśmy spokojny rok 2017. Już kiedyś nam się udało. Może tym razem też?
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę. Udostępniajcie proszę te informację

Zrzutka na turnusy logopedyczne

Przypominam też o naszym filmie


Pozdrawiamy tych wszystkich którzy tu jeszcze zaglądają

1 komentarz: