Aniołowie

czwartek, 29 grudnia 2016

Zbliża się nowy rok..

Święta szybko minęły. Miłosz wyjątkowo w tym roku czekał na Mikołaja..Ten rok jest wyjątkowy bo Miłosz zrozumiał czym jest prezent..Co przynosi niespodziewane konsekwencje w postaci - listy życzeń i zachcianek..Ostatnim hitem są wszelakie świnki peppy..Zafiksował się na maxa. Na filmach 
ukochane świnki. Jest też okazja posłuchać jak rozwija sie mowa.




Jak sami słyszycie jest na maxa zakochany w świnkach do tego stopnia iż zaczał się do nas zwracać per mamusiu i tatusiu..wszak tak świnki zwracają się do rodziców.

Muszę pochwalić Miłosza bo ostatnio jest bardzo grzeczny. Słucha się i ćwiczy na zajęciach - aż serce rośnie. Szkoda tylko że wyjątkowo dużo choruje i dużo w związku z tym traci z terapii.
Ale już 26 lutego chłopcy wyjeżdzają na tunus rehabilitacyjny. Może zmiana klimatu wpłynie na jego zdrowie pozytywnie?

Mateo ma ostatnio trochę problemów w szkole. trudno mu się skupić a i z pisaniem pojawił się spory problem..Nic go nie motywuje..w związku z czym często w ogóle odmawia pisania na lekcjach i w konsekwencji przepisuje lekcje w domu..Nie bardzo wiem jak to pokonać. Kontrakt który ma szkole działa dość krótko ..A poza tym nie jest źle. 

Dosyć sporo choruje nam też najstarsza latorośl. Hashimoto nie odpuszcza i trzyma go w niedoczynności. kaszel niewiadomego pochodzenia nasila się..
I tak nam czas leci od jednego lekarza do drugiego...:/

Kochani wszystkiego dobrego w nowym Roku.
Szampańskiej zabawy sylwestrowej..

A za momencik znów trzeba rozliczać się z fiskusem.
pamiętacie o nas??



Jak co roku bardzo prosimy was o pamięć.
Dzięki waszemu wsparciu chłopcy mają dostęp do terapii i dobrych specjalistów.
Bez was nie damy rady!!
Dziękuje serdecznie :)))))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz