Aniołowie

wtorek, 11 marca 2014

Się testujemy

Jesteśmy po badaniu w PPP. Jechałam tam z nastawieniem krytycznym. Miłosz zawsze niechętnie nawiązywał wspólpracę poza domem i przedszkolem. Byłam prawie pewna że odmówi wszelkich badań i testów. Gdy usłyszałam słowo leiter już się pakowałam do domu. No i cóż, zycie zaskakuje. Jak zobaczył te małe klocuszki był zachwycony, oczywiście do momentu gdy dawał sobie z nimi radę. Za każde wykonane zadanie przybijał ochoczo piatkę i był bardzo zadowolony. Zero protestu czy kwękania że nie chce ;)
Poczatkowo pani psycholog po obejrzeniu peprów sprzed dwóch lat i roku dość scptycznie podchodziła do Miłosza. Wczoraj się dowiedziałam że wg nich wychodziło mu uposledzenie umiarkowane. A wczoraj wg leitera wyszła..norma intelektualna :)) Słaba bo słaba ale jest w normie. Oczywiście wg leitera bo dalsze testy napewno wykarzą opóznienie rozwojowe. Ale skoro sama pani psycholog mówi ze jest bdb to jest to wielka nadzieja i powód do radości. W ciągu ostatniego roku zrobił niesamowite postępy. Praca z Miłoszem przynosi owoce więc mamy powód by starać się o jeszcz więcej. 
W przyszłym tygodniu bedziemy jezdzić na testy funkcjonalne PEP-R. Dowiemy się na jakim poziomie dokładnie Miłosz teraz funkcjonuje i nad czym trzeba pracować. Ogólny zarys mam już po wczorajszych badaniach. Miłosz świetnie sobie radzi ze wzorami, kolorami, obrazkami, problem stanowią zadania rozbudowane typu gdzie mieszkamy, odp w domu, co na obrazku umie plywać, odp rybka. W sumie bardzo mnie przyszły pep-r ciekawi, tym bardziej ze co roku go robimy i mozna fajnie monitorować postepy. 
Trzymajcie za nas kciuki, oby wypadł jak najlepiej :)


6 komentarzy:

  1. Nie pozostaje mi inaczej tego skomentować jak :) :) :) :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymamy kciuki!!;)))))))
    My czekamy na termin badań. Póki co głucho od miesiąca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta tez czekałam koło miesiąca, za to pepr prywatnie - tydzień

      Usuń
  3. Świetnie. Wiedziałam, że dasz rade !!!
    Trzymamy kciuki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, pisałam Ci już na JiM, że ciesze się razem z Tobą:)

    Dlaczego jednak zakładasz, że dalsze testy wykażą opóźnienie Miłoszka? Pamiętasz, co pisałaś przed tym badaniem na JiM?.. No. Czas zmienić nastawienie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Agnieszką- nie zakładaj czarnego scenariusza! Miłosz da radę, uwierz w niego!

      Pozdrawiam serdecznie :-*

      Usuń