Jakiś czas temu jakiś "mądry" poseł wpadł na pomysł że dzieci 5 letnie muszą iśc obowiązkowo do zerówki, ponieważ od 2014 r 6latki bedą obowiązkowo chodzić do 1 klasy. NO i cóż niestety w naszym wypadku Mati jest z rocznika 2008 więc jest tym pierwszym obowiązkowym 6latkiem który ma za rok iść do 1 klasy. Bardzo ciekawa jestem czy mądry pan poseł ma dzieci w tym wieku i czy w ogóle był w takim sprawdzić jak to wygląda na żywo. Bo i owszem dziecko 5letnie idzie obowiązkowo do zerówki, jednak szkoda że nikomu nie przychodzi do głowy jaką traumę te niedojrzałe dzieci przeżywają. Ja niestety przeczuwałam Mati po tygodniu chodzenia ma już dość i płacze przy każdym rozstaniu. Mimo ze jest bardzo inteligentny i nie mówie tego jako dumna mama tylko po badaniach w PPP, jest bardzo niedojrzały emocjonalnie. Sprawy nie ułatwia zdiagnozowana dyspraksja (zaburzenia integracji sensorycznej). Zaburzenia owe mogą powodować nadwrażliwość emocjonalną. Codziennie chodzę odprowadzam go do przedszkola i to co się tam dzieje to jest jedna wielka masakra. Dzieci płaczące, wyjące, nauczyciele którym puchną uszy i kończy im się cierpliwość. czy te dzieci naprawdę muszą się tak męczyć? W imię czego? Jakoś tyle pokoleń Polaków szło do 1 klasy od 7 r zycia , wykształciło się, i żyją. Wiele matek i ojców walczy o referendum w tej sprawie, dlaczego nasz rząd nie pozwala swojemu ludowi na demorację. W zeszłym roku w naszej miejscowości nikt nie puścił 6latka do 1 klasy. Za rok tego wyboru juz nie ma być. Pech chciał że Mati jest z lutego i jako pierwsze półrocze musi iść do szkoly. Z całego serca mam nadzieje ze do tego nie dojdzie. A teraz...czeka nas droga przez męke...Serce mi się kraje gdy widze jak mój synek płacze i prosi żeby go zabrać do domu. Spokojnie mógłby jeszcze rok posiedzieć w domu i dorosnąć do zerówki..
Na szczęście Miłosz jest bardziej dojrzały pod tym względem. Chodzi dzielnie i nie płacze. Choć czasem zdarza się jeszcze jakiś rzut na glebę.
A nie jest tak, że dzieci urodzone w pierwszej połowie 2008 roku idą w 2016, a te 2 połowie moga juz za rok?
OdpowiedzUsuńniestety nie, pierwsza polowa 2008 idzie obowiazkowo w 2014, no chyba ze jeszcze to zmienią, oby
UsuńKasiu!
OdpowiedzUsuńMoże warto zastanowić się nad ewentualnym odroczeniem obowiązku szkolnego. Wiem, że niektóre dzieciaki mają taki "papier". Niestety nie dotyczy to zerówki, ale 1 klasy już tak.
Pozdrawiam i trzymam kciuki! Może nie będzie tak źle!
z tym jak powiedzieli w ppp problemu nie bedzie zadnego tylko jesli klasa pojdzzie do szkoly a Mati nie..bedzie nie fer wobec niego. Dlatego mam nadzieje ze bedzie wybór, bo wtedy jestem pewna wieszosc rodziców powie nie
UsuńPomyliłam roki:) ale mam rację że druga połowa rocznika 2008 idzie o rok później niz ta pierwsza???
OdpowiedzUsuńtak, druga polowa ma wybór albo rodzice puszczą w 2014 albo nie puszczą. Jednak rozmawialam z panią pedagog i jest prawie pewna ze poslowie wycofają sie i z pierwszego pólrocza, oby tak fatycznie bylo
UsuńNo to super! Trzymam kciuki bo i nas ten problem dotyczy....
OdpowiedzUsuńto i ja trzymam kciuki za was :)
UsuńOby Mati się przystosował jednak , może czas mu na to pozowli, zaciskam mocno kciuki
OdpowiedzUsuńdzieki, dziś go przekupiłąm, tak zadziałało ze jak wychodziłam to szeroko się uśmiechał, ciekawe ja to dlugo bedzie działać, hehe
Usuń