Aniołowie

czwartek, 27 sierpnia 2015

Ipet

Czy IPET moze miec 21 stron? Może. Dziś miałam okazje przeczytać go od deski do deski i...szacun dla tych co go napisali. Kosztował on mase czasu, obserwacji. I zawiera absolutnie wszystko nad czym trzeba pracować z Miłoszem. Dla mnie samej jest swoistą wskazówką do pracy z Miłoszem w domu. IPET jest pisany indywidualnie dla każdego dziecka. W naszym przedszkolu będzie na bieżąco aktualizowany i oceniany. Co nie jest normą. Niektóre placówki w Polsce nie robią tego wcale. Dzięki temu będziemy mieć stały podgląd w postępy Miłosza. IPET uwzględnia wszystkie sfery rozwoju. I jest dostosowany do podstawy programowej. Tak żeby Miłosz mógł w przyszłości podjąć normalną edukację. Także..odliczanie do zerówki powoli zaczynamy.
Dziś wielki dzień ..po raz pierwszy nie podam Miłoszowi depakiny. Odstawiamy ją od maja..W końcu muszę się odwazyć i przestać podawać całkowicie. Odpukać nic w trakcie się nie działo. Także wygląda na to że zostanie na jednym leku Vetira który jest nowoczesny i nie odkłada się w wątrobie. I ma o sto procent mniej efektów ubocznych co najważniejsze nie zamula i nie cofa dziecka. Kciuki na najblizsze dni wskazane.

Dziś też dostałam dobrą wiadomość, że Mateo otrzymał nauczyciela wspomagającego. Jest nią inna osoba niż w zeszłym roku dlatego trochę boje się jego reakcji. Przez wakacje jeszcze bardziej związał sie ze mną i rozstania powodują płacz i duży niepokój. Zmienia mu się też wychowawca, na szczęscie okazało się ze znam te osobę i jestem pewna że dojdziemy do porozumienia. Nie wiem jeszcze jak liczna będzie klasa. Ogólnie nie mam pojęcia jak wysiedzi w ławce tyle czasu. Braki koncentracji uwagi, nadpobudliwość, powodują potrzebe ciągłego ruchu. Juz za kilka dni się przekonamy..

Miłosz w dalszym ciągu bardzo chętnie wychodzi do przedszkola. Ubiera się wcześniej i czeka na dole na samochód. Radość maluje sie na twarzy gdy podjezdza. A mnie tak fajnie i spokojnie. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz