Milosz poliglota. Taaaak Miłosz ostatnio zadziwia. Coraz więcej i częściej mówi. Niestety mowa jest niewyraźna. My rodzice znamy ją doskonale ale z boku jeszcze ciężko zrozumieć co mówi. Co najważniejsze mowa pojawia się często w spontanicznych wypowiedziach oraz w odpowiedziach na pytania. To ogromny postęp. Czemu poliglota..bo nie dość ze miga makatonem, to używa mówika plus zaczyna mówić po polsku i po angielsku. Dziś nagrałam trochę filmików ot tak pochwalić się chciałam ;)
Pierwszy - liczymy ;)
Drugi - kolory (gesty plus angielski i polski)
Trzeci najdłuższy popisowe czytanie globalne.
Prawda ze jest przeogromna zmiana i poprawa. Wróciła do mnie nadzieja że Miłosz jednak będzie mówić.
Brawo Miłosz !!!
OdpowiedzUsuń