Aniołowie

poniedziałek, 7 stycznia 2013

sen

Nie moge już zasnąć. Miałam sen piękny sen. W którym Miłosz zaczął mówić. Usłyszałam to słowo na które zawsze czeka matka. . . Mama. Teraz mi strasznie smutno bo już wiem że to tylko sen. Nie wiedzieć czemu mały wymawia wiele głosek be jo a o ba , niestety ma ma. Nie przechodzi mu przez gardło. Choć uczę często gęsto pozostaje niewzruszony. Brak mowy chyba najbardziej boli mnie w chorobie syna. Mowa jest podstawą komunikacji myślę że rozumiałby ja lepiej gdyby jej używał. Tak wiem są inne formy komunikacji jednak mowa jest ta która wszyscy znamy i akceptujemy. Wiem też że dzieci z autyzmem często zaczynają mówić bardzo późno jednak są też i takie które nie mówią wcale i cholernie się boję że trafi na nas. Miłosz nie używa języka w celu komunikacji, lubi bawić się dźwiękami nie służy mu jednak on do przekazu on my. Czasem powtórzy coś na polecenie ale to taka wymuszona forma współpracy. Manualne torowanie głosek ktoś wspomniał o tym w poprzednim poście. Nie chciałabym na siłę wywoływać mowy marzy mi się mowa spontaniczna. Czy chcę za dużo? Czy to tak wiele po tym co już przeszliśmy? Dziś wizyta u dermatologa. Oby lekarz którego wybrałam pomógł małemu zwalczyć candidę.

15 komentarzy:

  1. Kochana wiesz, że ja też o niczym innym tak nie marzę, nas pojawiają się powoli słowa, a zaczynało się właśnie od buczenia i głosek. No może marzę obecnie żeby si ubierał i nie latał nago...

    Trzymamy kciuki za dermatologa!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie boje panicznie tak dlatego bo Milosz nigdy nie mówil, nie miał zadnego regresu ot urodził sie z autyzmem. Ale trzeba mieć nadzieję prawda? Czasem ją trace..To ja kciuki trzymam za naguska coby sie do ubranek jednak przekonał

      Usuń
  2. To też i moje marzenie :((
    Mam nadzieje ze Eye Q pomoże...i że Oli dostanie godzine tygodniowo z logopedą.

    Też powinnam wybrać się z Oliwią do naszej Pani dermatolog ale prywatnie w tym miesiącu nie mam szans:(

    buziaki:*******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cos o tym wiem, wizyta 100zl, lek 66zł:( ale wizyta na nfz za 2 miesiace by byla!! oby pomogło. Eye q nie widzę zadnej róznicy czy podaję czy nie, moze robię to za mao konsekwentnie

      Usuń
  3. Witam serdecznie.
    Od jakiegoś czasu czytam Pani bloga, przynajmniej raz w miesiącu mam taki sen. Czas płynie i czekam na to słowo"Mama" ,u nas podobnie wszystko ale "mama" nie przechodzi. Jesteśmy znów na etapie sylab. Eye już Kubuś rozgryza ponad dwa lata.Cały czas zawirowania z mową. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje ze pani synek zacznie mówić i razem usłyszymy to magiczne słowo, pozdrawiam sedecznie i trzymam kciuki

      Usuń
  4. Małymi kroczkami może zacznie mówić, trzeba wierzyć i być cierpliwym. Trzymajcie się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem mam wrazenie ze te kroczki są odmierzane w milimetrach ale sa idą do przodu

      Usuń
  5. Ja do niedawna śniłam, że Agatka chodzi- kilka dni temu sen się spełnił!
    Tobie też się spełni, zobaczysz!

    Najpierw nacieszę się chodzeniem, a potem zacznę śnić o kolejnych postępach...

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suuuuuuuper bardzo się cieszę!!!Musze twój blog dodac do ulubionych gapa chyba jeszcze nie mam Buziaki

      Usuń
  6. Kasiula marzenia i sny się spełniają...ja też kiedyś o tym marzyłam...śniłam...po kilku latach marzenie i sen się spełnił...w wieku 5.5 lat Eliza "ruszyła" z mową, najpierw były sylaby, potem pojedyncze, krótkie słówka, potem po dwa słówka a jak miała 6 lat zaczęła mówić całymi zdaniami...dziś "nadaje" lepiej niż nie jedna rozgłośnia radiowa:)
    ...będzie dobrze, zobaczysz...tylko nie załamuj mi sie kobito!
    Pozdrówka:*
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu on ruszy! Zobaczysz! Usłyszysz! Moje marzenie się spełniło, Twoje też się spełni. Jak wymawia już jakiekolwiek dźwięki to ruszy, ale potrzeba czasu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu, doczekasz się na milion procent...To kwestia czasu, ale on cały czas tyka..Powie MAMO , KOCHAM CIEBIE !! Dziękuję, że to Ty jesteś moją Mamą...Tak będzie i czekaj na ten cudowny dzień. Jest już bliżej, niż dalej..
    Przytulam mocno , buziaczki dla dzieciaczków!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje za ciepłe słowa mam nadzieje ze faktycznie kiedys sie spełni

      Usuń