Aniołowie

środa, 19 września 2012

Koniec zludzen

nadszedł dzien pakowania się
Gmina odmówiła dowozu małego

ide wyć bo co innego mi zostało

31 komentarzy:

  1. O matko Ja w ubiegłym roku stoczyłam bój, ale córce przysługiwało, bo rozpoczęła roczne przygotowanie przedszkole. Dzieci w wieku szkolnym muszą mieć zapewniony dowóz lub zwrot kosztów. Dzieci przedszkolne niestety nie. My 2 lata woziliśmy 30 km w jedną stronę na własny koszt ;( Polska nikt się nie przejmuje.Sił życzę

    OdpowiedzUsuń
  2. I co jam mam Ci powiedzieć? Trafiliście na urzędników gminnych, którzy mają los niepełnoprawnych maluchów w głębokim poważaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu walcz dalej!!!Nie wolno Ci się poddać! Mogę się domyślić co czujesz:( Walcz Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jak to tak, jednego dnia mowia, ze dojazd bedzie, drugiego, ze nie, ktos tu sie z kims nie umie dogadac albo nie wiem co. Walcz z nimi, dzwon gdzie sie da, wiem, ze to strasznie denerwujace, ze mozesz miec dosc, ale tu chodzi o dobro Twojego synka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Napisałam pismo do mediów i czekam na ostateczną odpowiedż, przedszkole zaszokowane bo wszystko było na dobrej drodze, co się nagle mogło stać , ze tak nagle zmienili zdanie, dyrekcja przedszkola chce rozmawiać z wójtem jesli to nic nie da puszczę to w obieg, no i pójde do przedszkola niech zapewnią tu na miejscu terapie małemu, o ile rano ryczałam tak teraz jeste wqurwiona i dam im popalić

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie poddawaj się, nigdy w zyciu .Kurcze skoro przedszkole chce młodego to trzeba poruszyc niebo i ziemię żeby Milosza dowiesc .Kciuki trzymam i na pewno zaraz sie znajdzie rozwiazanie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje
      on juz jest tam przyjety i widzisz co z tego

      Usuń
  7. Wątpię czy media pomogą. Próbować można. Ja poruszyłam Rzecznika osób niepełnosprawnych, Rzecznika Praw Dziecka, a Gmina miała to daleko - zrobiono ze mnie wariatkę ;( Oby tutaj Gmina miała mądrych ludzi na stołkach. Powodzenia. Jeżeli dziecko tak jak pisałam ma obowiązek szkolny to Gmina ma obowiązek zapewnić dowóz, a jeżeli ,,NIe''to niestety Oni są na prawie ;( smutne, ale prawdziwe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem ale..warto spróbować, tonący brzytwy sie chwyta, tylko czy właśnie zainteresują sie taką płotką jak my

      Usuń
  8. Kasiu, a ten wydział oświaty to skąd???
    Ty sie nie poddawaj tylko! Skoro wydział oświaty chętny był do pomocy to kuj żelazo póki gorące! Co to znaczy że jedni chcą , drudzy nie???

    OdpowiedzUsuń
  9. wydział oświaty z gminy, nie zrobią nic bez zgody wójta, a wójt nie chce, po co dowozić jak musi zapłacic za przejazd i oddać subwencje innej gminie, bo przedszkole jest w innym powiecie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dostaje subwencje na Milosza? Dostaje! To psim obowiązkiem jest zapłacić!
      Kaska, ty sie dowiedz wszystkiego - Dorota na bank Ci powie co i jak. Pójdx do miłego pana i kawa na ławę - paragrafami i przepisami musisz rzucić. Inaczej nic nie osiągniesz. Ino nie becz tam. Raczej 'szanownymi paniami' trza rzucić.

      Usuń
    2. to nie takie proste, subwencje dostanie przedszkole skoro jest do niego przyjety, ja jestem po konsultacji z rzecznikiem osób niepełnosprawnych gmina nie ma obowiązku dowozić 3 latków, dopiero od czasu jak zacznie zerówkę, ale moze dowozic i tak robią dwie gminy wokól naszego okręgu, tylko nasza taka nieżyczliwa dla chorych dzieci, ale gmina ma obowiązek zapewnić wypełnienie pkt orzeczenia o kształceniu specjalnym a o tym jak narazie ze strony gminy cisza moze myśla ze jestem taka głupia i sie nie upomnę, alez i owszem upomnę choćby z ciekawości jakie rozwiązanie mi podsuną

      Usuń
  10. Kasiu waleczna z Ciebie Kobietka i wiem że Dasz rade!!Ty dla dzieci góry przeniesiesz.Trzymam mocno kciuki za Was!Musi się wszystko ułożyć!!!!!
    Malinka

    OdpowiedzUsuń
  11. Kaśka,podejż do tego na zimno!Wiem,czasami się nie da,ale będziesz bardziej efektywna.Po prostu załóż sobie,że to jest zadanie do wykonania i zrób plan.Jak Cię wywalą drzwiami to wchodż oknem!Ja tak zamierzam robić!Jak ostatni przeczytałam na co rozchodzą się subwencje przeznaczane na nasze dzieciaki to szlak mnie trafił!Jestem z Tobą całym sercem!Do Jaworowicz nawet dzwoń;)A co!takajaka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będę wlaczyć choćby to miała byc walka z wiatrakami, za dwa i pól tyg wraca mąz więc zacznie sam go dowozić, zreszta mąż wkroczy do wójta a on w słowach nie przebiera

      Usuń
  12. Hej ciociu tu Ewelina.
    Często przeglądam tego bloga i czytam o Miłoszku i jego postepach. Ale to co dziś przeczytałam to jest totalny szok. Nie wiem co mam myśleć i jak pomóc? Jestem wstrząśnięta tą wiadomoscią i tym jak polscy urzędnicy ją beznadziejni :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj Ewelina miło że czytasz, widzisz gdzie przyszło nam zyć, ty za wiele nie rozmyslaj tylko uciekaj stąd bo tu nie ma przyszłości, buziaki dla was wszystkich, wróci wujek to zajrzymy

      Usuń
  13. Jak będę miała czas to może wpadniemy do Was z Marcinem w niedzielę.
    pozdrawiam gorąco i całuję mocno Miłoszka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Paulina Oliwierkowa mama20 września, 2012 08:01

    http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,12497374,Na_co_we_Wroclawiu_ida_pieniadze_dla_autystycznych.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Wójt wychodzi z założenia że go okradasz!! Niestety jakby Miłosz chodził do gminy w której mieszka, wójt dostawał by subwencję oświatową. A co się dzieje z tymi pieniędzmi wszyscy wiedzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to niech szanowny oan wójt zrobisz przedszkole spacjalne w gminie to ja bardzo chętnie zostawię synka w pobliżu, najbardziej zszokowana jestem że nie wystapił z żadna propozycja co w zamian co on uważa ze odmowa zakańcza sprawę?

      Usuń
  16. Kasia a czy te inne dzieci będą i tak dowożone? tylko Miłosza wysiudali? Bo jeśli i tak byłby robiony kurs i dowóz dzieci (pisałaś coś o jeszcze jakiejś dwójce)to może za jakąs niewielką dopłatą by się wójt ugiął? I w czasie jak Twój mąż byłby poza granicami to za kasę by dowozili?
    Pisz do Jaworowicz - jakiś czas temu był poruszany temat autystycznych dzieci i właśnie na co są przeznaczane subwencje, że zamiast na dzieci to szkoły sobie np. okna wymieniają itd... Trzymaj się i cały żal spróbuj przekuć w siłę. niezmiennie trzymam kciuki,
    Mju

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta dwójka bedzie dowozona do innej miejscowosci 25km, potem musieliby odbic w bok z Miloszem nastepne 25 bo robi sie koło, zaproponowałam ze oddam im swiadczenie pielegnacyjne i maja to jeszcze raz z tym aspektem rozwazyc a gdy maz bedzie tu sami bysmy dowozili, szlak mnie tylko trafia że zabiora mi pieniadze na leczenie małego, ale jakie mam inne wyjscie

      Usuń
  17. Jak to czytam to dochodzę do wniosku że Julka jest urodzona pod szczęśliwą gwiazdą ;) Chodzi do przedszkola niepublicznego - dostaje całą subwencję. Zawozimy ją autobusem - koszt to 0k. 50 zł na miesiąc, a jeszcze MOPS w czasie wywiadu do SUO wspominał coś abyśmy starali się o refundację kosztów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie szczuj bo sie jeszzcze tam blisko was wprowadzę, a tak serio macie prawdziwe szczęście w nieszczęściu

      Usuń
  18. Nie pozostaje Ci nic innego jak walczyć. My też walczymy z urzędnikami - w sąsiedniej gminie. Dlaczego to robimy - chcemy aby Julka za kilka lat mogła tam mieszkać. Niestety w najbliższym czasie nie ma wyborów samorządowych, więc w gminach urzędnicy robią co chcą.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej.Witam was serdecznie. chciałabym wiedzieć co wskurałaś Kaśka.Mam taki problem i walcze z wojtem juz od sierpnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety wielkie nic, ludzie wójta kazali nam wrocić za dwa lata gdy bedzie obowiazek dowozenie, wtedy ponoc nie moga odmówić, ot nie chcąc byle czego dla synka, przeprowadzilismy się czasowo i mieszkamy obok przedszkola, niestety jak wiadomo wiaze sie to z duzymi kosztami wynajmu mieszkania, jesli chcesz porozmawiac to zapraszam na maila kaskax25@gmail.com

      Usuń