Aniołowie

sobota, 15 września 2012

Nie nie nie

Miłosz znów się nauczył czegoś nowego:) Kręci główką na słowo nie, tak pociesznie to wygląda, zaczął po moim słowie Miloszku uciekaj spać, patrzę a on kręci głową nie. Pewnie to zbieg okoliczności ale serce mi zmiękło:)) No i kręcił i kręcił co ja nie to Miłosz swoje nie. 
Niestety dziś właczyłam mu antybiotyk, pluje , gryzie, jak widzi strzykawkę to z daleka kaszle i ostrzega że będzie wymiotować haha. Ale nic z tego antybiotyk smak ma w miarę więc bez oduchu wymiotnego, na szczęscie. Sporo wypluwa ale mam nadzieje że pomoże, musimy szybko się kurowac bo a nuż uda sie to przedszkole szybciutko.
Dzis też zaliczył nowy krok rozwojowy nauczył sie wchodzić po fotelu na okno w pokoju dzieci. Musiałam szybko stamtąd ewakuować chomiki, ponieważ mały stwierdził że wiórki sa the best i super je tak rozrzucać po domu, podejrzewam że chomiki w krótkim tempie nauczyłyby sie fruwać..
No i mieliśmy dziś gości Miłoszek litościwie pokazał sie od tej lepszej strony:)) Co prawda przed wizytą usilnie "sprzatał" całe mieszkanie rozrzucając co się da ..nie ma to jak nakruszyć w kazdym kącie
Eciocia się nawet spodobała, dopóki..nie chciała sie bardziej zbliżyć
Marta!!Buziaki:)))) 

Misiek już śpi więc czekamy na jutro, co minie w końcu weekend i może dowiemy się czegoś więcej w związku z przedszkolem, czekam na to jak na szpilkach, śni mi sie nawet po nocach........

3 komentarze:

  1. Julka lubi słowo nie. Czy masz na na imię julka? - NIE! Czy chodzisz do przedszkola? - NIE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha no mam nadzieję że i ja usłysze to magiczne NIE a narazie mi musi wystarczyc oglądanie:)

      Usuń